Recenzja: Motorola Milestone 2

Nie tak dawno Motorola świętowała 38-lecie swojego pierwszego telefonu komórkowego – modelu DynaTAC. Ważył on ponad 1kg i pozwalał na zawrotne 35 minut rozmowy. Do dzisiaj świat się w tej dziedzinie diametralnie zmienił, jeszcze nie tak dawno temu pojawił się na rynku  kolejny, po DynaTAC i kilku innych kamień milowy w historii Motoroli. Był to jeden z pierwszych smartfonów Motoroli z systemem Google Android czyli Motorola Droid, znana w Europie jako Motorola Milestone, która doczekała się swojej udoskonalonej wersji zwanej po prostu Milestone 2.

[singlepic id=13 w=200]

Pierwsza Motorola Milestone była marzeniem wielu fanów systemu giganta z Mountain View. W tym, również moim. Dziś, pomimo długiego pobytu na rynku smartfon nadal cieszy się wielką popularnością. Następca Motoroli Milestone zwany oczywiście nie inaczej jak Milestone 2 trafił pod nasz dach do testowania aplikacji, które tworzymy.

Jako że “drugi kamień milowy” nie trafił oficjalnie do sprzedaży w Polsce (i niestety najprawdopodobniej nie trafi), a nie mogłem nie skorzystać z okazji wypróbowania następcy pierwszego Milestone’a i postanowiliśmy w zespole, że będę mógł zmierzyć się z zadaniem napisania recenzji.

Tak więc oto przed wami mój recenzencki debiut i mam nadzieję, że będzie wam się miło czytało.

Pudełko i zawartość zestawu

[singlepic id=25 w=200]

Zgodnie z panującym trendem pudełko jest dość minimalistyczne. Część srodkowa wysuwa się ukazując nam telefon znajdujący się w specjalnie zrobionej na niego wnęce. Pod nim w komorze niżej znajduje się reszta rzeczy jakie dostajemy czyli ładowarka, która składa się z kabla usb i bazy wkładanej do gniazdka elektrycznego (w zestawie jest też baza dla mieszkańców Wielkiej Brytanii) oraz zestawu słuchawkowego, który sprawia wrażenie trochę lepszego niż zwykle. Ostatnim elementem zestawu jest karta microSDHC o pojemności 8GB klasy drugiej.

Bateria

Zastosowano litowo-polimerową baterią produkcji Motoroli o napięciu 3,7V i pojemności 1400 miliamperogodzin (dla porównania low end jakim jest Samsung i5700 ma baterię 1500mAH. Według mnie jest ona zdecydowanie za mała. Przy intensywnym wykorzystaniu rozładowuje się bardzo szybko. Starcza na około 10-32 godzin czasu pracy. Jeśli jesteś osobą, która często sprawdza maile, bądź przegląda strony www na pewno nie będziesz zadowolony – zdecydowany minus “Motki”.

Wygląd

Tu należy oddać honory Motoroli. Nigdy nie miałem tak dobrych wrażeń związanych z wykonaniem telefonu.

Przedni panel poza samym 3,7-calowym ekranem TFT o rozdzielczości 480×854 pikseli,  otulonego fortepianowym plastikiem składa się z czteroprzyciskowego panelu dotykowego, głośnika, czujnika światła oraz metalowej ramki. Cała reszta to plastik koloru granatowego. Jego powierzchnia jest gumowana, przez co telefon bardzo pewnie trzyma się w ręce.

Milestone 2 sprawia wrażenie bardzo masywnego, ale po porównaniu go z moim prywatnym, trochę już dobitym Samsungiem i5700 okazuje się być niewiele od niego większym. Jest za to zdecydowanie cięższa. Jej waga to 169 gramów. Jeśli chodzi o wymiary to przedstawiają się tak: 115mm wysokości x 57mm szerokości x 13.2mm grubości. Moim zdaniem jest to świetny wynik jak na telefon z klawiaturą QWERTY.

[singlepic id=8 w=200]

Tył telefonu to aparat o matrycy 5MP z diodą doświetlającą zdjęcia przy ciemnych scenach. klapka z logiem Motoblur osłaniająca baterię oraz sloty na kartę sim i kartę pamięci. oraz głośnik schowany za siateczką. Sama klapka wydaje się być dość solidna i raczej nie ma mowy, by po dłuższym użytkowaniu pojawiły się jakieś luzy.

Prawy bok smarfona to klawisze głośności oraz aparatu.

Po jego lewej stronie znajduje się wejście mini usb służące zarówno do ładowania telefonu jak i łączności z komputerem.

U dołu znajduje się jedynie mikrofon.

Od góry widzimy przycisk uruchamiania, który służy także za przycisk blokady oraz standardowe wejście mini jack.

To co wyróżnia Motorolę Milestone 2 to czterorzędowa klawiatura QWERTY. Klawiatura jest gumowana, a jej klawisze nie są zbyt dobrze od siebie odseparowane, przez co nie są zbyt wygodne na początku. Jak się jednak okazuje można się do nich całkiem szybko przyzwyczaić. Podstawowa funkcjonalność klawiszy jest oznaczona na biało, alternatywna – na niebiesko.

Klawiatura jest podświetlana i dzięki temu nie ma problemu z korzystaniem z niej w nocy. Największym mankamentem jest brak polskiego słownika. Jej slider za to chodzi dość ciężko i jest to wielki plus. Jest on dużo lepszy od tego w HTC Desire Z.

[singlepic id=5 w=200]

Ogólne wykonanie telefonu

Milestone 2 jest telefonem wykonanym praktycznie perfekcyjnie.Jest to bez wątpienia bardzo elegancki telefon klasy biznesowej. Nie powstydziłby się go żaden posiadacz Blackberry. Nie ma możliwości usłyszeć żadnego skrzypnięcia obudowy. Połączenie metalu, fortepianowych i gumowanych plastików wydaje się nie mieć wad. Jest po prostu piękny.

[singlepic id=3 w=250]

Pierwsze uruchomienie

Telefon uruchamia się zadziwiająco szybko. Praktycznie na chwilę po naciśnięciu przycisku włącznika obróciłem się, a już ujrzałem ekran startowy z wyborem języka. Niestety ze względu na to, że Miletone 2 nie istnieje w oficjalnej dystrybucji nie ma do wyboru języka polskiego.

Następny ekran to rejestracja bądź logowanie do konta Motoblur. Samo konto jest o tyle ciekawe, że przez nie właśnie logujemy się do większości kont serwisów społecznościowych. Motoblur zapamiętuje te konta wraz z hasłami w chmurze i dzięki temu kupując nową Motorolę wystarczy, że zalogujemy się na to właśnie konto i mamy od razu dostęp do naszych portali społecznościowych na pulpicie smartfona.

Moźemy dodać konto na:

Do tego dochodzą też konta: Email, Yahoo Mail oraz Corporate Sync.

[singlepic id=39 w=150]

Oczywiście poprzez Motoblur następuje synchronizacja kontaktów z wyżej wymienionych portali. Zdjęcia kontaktów mogą pochodzić z Facebooka lub Twittera.

Sama nakładka jest bardzo intuicyjna i prosta w obsłudze. Każdy kto wcześniej nie używał Motoblur na pewno szybko się do niego przyzwyczai.

Do dyspozycji mamy widgety społecznościowe, kalendarza Google, pogody, wiadomości, kontaktów, galerii i aparatu, sterowania odtwarzaczem muzycznym a także kilka innych.

Aplikacje wbudowane

Motorola udostępnia nam domyślnie kilka dodatkowych aplikacji. Możemy dzięki nim uruchomić szybko hotspot w telefonie, wyłączyć niepotrzebne aplikacje działające w tle, podzielić się naszą biblioteką multimediów, oraz sprawdzić serwisy społecznościowe.

Aplikacją od Motoroli, na którą naprawdę warto zwrócić uwagę jest Phone Portal. Przy jej pomocy możemy zarządzać naszą Motorolą poprzez stronę www. Aplikacja działa przy połączeniu przez Wi-Fi i przy zastosowaniu kabla. USB.

Od samego początku na pokładzie Milestone 2 kapitanem jest Android w wersji 2.2 co w dobie Androida 2.3 nadchodzącego do znacznej ilości telefonów nie jest wielkim osiągnięciem. Ciekawe, jaka tym razem będzie polityka Motoroli odnośnie aktualizacji. Jak wiemy, pomimo zapowiedzi pierwszy Milestone Androida 2.2 się jeszcze nie doczekał…

[singlepic id=49 w=200]

Działanie telefonu

Nie można tutaj zarzucić Motoroli nic złego. 1GHz TI OMAP 3630 w połączeniu z PowerVR SGX530 i 512MB ramu bardzo dobrze sobie radzą. Telefon świetnie radzi sobie zarówno z systemem jak i dość wymagającymi programami. Ogólnie reakcja telefonu na nasze działania zawsze jest błyskawiczna.

Jakość ekranu

W tym momencie spotkała mnie lekka niespodzianka. O ile rozdzielczość ekranu jest jak to zwykle w Motorolach trochę niestandardowa, to wielkim zdziwieniem było porównanie ekranów z Samsungiem Galaxy Lite. Są to odczucia dość subiektywne, ale wydaje mi się, że “Koreańczyk” pomimo tego, że oba ekrany są wykonane w tej samej technologii “świeci” lepiej niż Milestone 2, który był przecież na początku sprzedawany jako high end. Kolory w Samsungu są żywsze. W Motoroli wydają się być stłamszone.

Rozmowy

Jakość rozmów czyli podstawowa funkcjonalność MM2 to wielka zaleta. Jak przystało na porządny telefon biznesowy rozmowy są bardzo czyste i wyraźne. Przeprowadziłem kilkanaście rozmów za pomocą Milestone’a i za kazdym razem słyszałem swojego rozmówcę bardzo dobrze. Moi rozmówcy mieli podobne odczucia.

Łączność

Internet

Przeglądanie stron internetowych w Motoroli Milestone 2 to czysta rozkosz. Przekątna 3,7 cala w połączeniu z rozdzielczością 854×480 pikseli pozwala na wygodne korzystanie z internetu. Do tego mamy do dyspozycji również multi-touch  oraz obsługę flash (chociaż osobiście nie jestem zwolennikiem tego standardu) i nie można mieć do Motoroli żadnych zarzutów.

[singlepic id=35 w=200]

GPS

Tutaj można opowiadać o Motoroli w samych superlatywach. Telefon bardzo szybko łączy się z odpowiednią ilością satelit nawigacyjnych i po krótkiej chwili można korzystać z Google Maps.

[singlepic id=34 w=200]

Bluetooth

Telefon parował się bezproblemowo z każdym urządzeniem jakie tylko mogłem podłączyć. Wymiana plików między MM2 a moim prywatnym Samsungiem i5700, (również z innymi telefonami) jak i komputerem przebiegała bezproblemowo.

WiFi

Milestone 2 obsługuje WiFi w standardach 802.11 b/g/n co powoduje, że smartfon radzi w praktycznie w każdych warunkach. Podłączany był do routera obsługujące standardy b/g oraz drugiego w standardach b/g/n. Podczas poruszania się zarówno w biurze jak i moich prywatnych kwaterach spisywał się świetnie. Nawet pomimo  żelbetonowych ścian jakie były przeszkodą nigdy nie doszło do sytuacji, gdy nie mogłem się połączyć z siecią.

Mobilny hotspot WiFi

Udostępnianie połączenia w Motoroli Milestone 2 działa świetnie. Mogę o niej wypowiadać się w samych superlatywach, gdyż pozwoliła mi ona korzystać z internetu w laptopie w czasie, gdy awaria sieci goniła kolejną. Gdyby nie Motorola nie mógłbym być w kontakcie ze światem. Sama obsługa hotspotu jest bardzo prosta. Wystarczy włączyć udostępnianie, wpisać nazwę sieci oraz jeśli nie chcemy, żeby ktoś nam podbierał cenne megabajty z pakiety internetowego, ustalić rodzaj szyfrowania sieci oraz hasło. Potem wystarczy połączyć się z hotspotem tak jak z każdą siecią WiFi.

Wydajność

Wydajność telefonu jest na bardzo przyzwoitym poziomie. 1GHz TI OMAP 3630 wraz z procesorem graficznym PowerVR SGX530 tworzą parę, która pozwala zarówno na granie jak korzystanie z programów wymagających większej ilości mocy.  Są oczywiście nowsze i wydajniejsze procesory i układy graficzne, ale pamiętajmy, że Milestone 2 to smartfony przede wszystkim dla ludzi biznesu. Jak często mają oni czas, żeby pograć sobie na telefonie?

W każdym razie przeprowadziliśmy kilka testów, które pozwalają zobaczyć na jakim mniej więcej poziomie znajduje się Motorola jeżeli chodzi o wydajność.

Żeby testy wyszły miarodajnie zrobiłem je kilka razy, chociaż jak możecie się przekonać wyszły one dosyć ciekawie. Szczególnie interesujące były wyniki z Quadrant. Możecie zresztą zobaczyć screeny poniżej.

Aparat

[singlepic id=14 w=200]

Pozwala na robienie zdjęć w rozdzielczości 5 megapikseli wspomagany przez podwójną lampę led. W praktyce oznacza to dość dobre zdjęcia chociaż brakuje im trochę do ideału. Sama prędkość robienia zdjęć jest na dość dobrym poziomie i osoby, którym brakuje przy takich czynnościach cierpliwości nie będą narażone na podniesione ciśnienie krwi.

Jeśli jednak jesteś bardziej miłośnikiem kręcenia filmów niż robienia zdjęć to z pewnością ucieszy Cię, że Motorola pozwoli Ci na kręcenie w rozdzielczości 1280×720 pikseli czyli popularnym formacie 720p z prędkością 30 klatek na sekundę.

Sama jakość zdjęć moim subiektywnym okiem jest dobra tylko wtedy gdy, obiekt fotografowany przez nas jest dobrze oświetlony. Niedobór światła powoduje dość wyraźne pogorszenie się jakości zdjęć. Poniżej wstawiam kilka zdjęć wykonanych przez Piotrka – jednego z naszych programistów, abyście mogli sami ocenić to jakie Milestone 2 robi zdjęcia.

Multimedia

Muzyka

W tej kwestii amerykański producent postarał się dość mocno. Wbudowany standardowo odtwarzacz pozwala na odtwarzanie muzyki w takich formatach jak: MP3, AAC, eAAC, AAC+, eAAC+, OGG. W moim mniemaniu brakuje tylko obsługi formatu WMA, ale odczuje to raczej dość niewielka ilość użytkowników Motoroli. Sama jakość muzyki stoi na bardzo przyzwoitym poziomie i tylko prawdziwi audiofile będą mogli w tym wypadku wybrzydzać. W każdym razie jako osoba, która słucha na ogół muzyki bardzo często polecam w tym wypadku Milestone’a 2 z czystym sumieniem.

Filmy

W smartfonie dla biznesmena nie może zabraknąć obsługi filmów. Bez problemów odtworzyliśmy film w rozdzielczości 720p nakręcony przy pomocy firmowego HTC Desire Z. Jeśli chodzi o obsługiwane standardy kodowania wideo mamy dostępne: MPEG4, H.263, H.264, WMV. Z pewnością wystarczą one zdecydowanej większości osób oglądających filmy na smartfonach. Świetną informacją dla Was będzie, że proporce ekranu to 16:9 czyli przy tak zakodowanym filmie nie będziecie mieli czarnych pasów po bokach.

Gry

Smartfon świetnie radzi sobie ze wszystkim grami jakie są dostępne w Android Market. Nie jest może tak mocny jak najnowsze smartfony z Tegrą 2 na pokładzie, ale wystarczająco byśmy mogli zaczerpnąć chwili rozrywki jeśli tylko będziemy chcieli.

Wady

Choć Motoroli niewiele brakuje w mojej opinii do doskonałości to jednak ma trochę wad, które są uciążliwe. Można tu wymienić dość słabą baterię oraz brak polskiego języka w menu. W zasadzie to chyba jedyne wady, które naprawdę potrafią przeszkadzać i przez które nie zdecydowałbym się na Milestone 2. Poza tym jest klawiatura, na której pisanie na początku jest trochę niewygodne oraz Motoblur, który choć mi przypadł do gustu, to może się nie podobać. Także aparat mógłby robić trochę lepsze zdjęcia. Poza tym, nie zauważyłem żadnych wad, które byłyby bardziej znaczące.

Podsumowanie

Motorola Milestone 2 to telefon skierowany stricte do odbiorcy biznesowego. Zachwyca jakością wykonania oraz designem, które w mojej opinii zawstydza nawet BlackBerry. Spisuje się świetnie jako konkurent HTC Desire Z czy też pierwszej Motoroli Milestone. Dobrze dobrane podzespoły w połączeniu z Androidem w wersji 2.2 i nakładką Motoblur dają świetny efekt. Szkoda, że Motorola nie zdecydowała się na dystrybucję w Polsce, bo sukcesor pierwszego „kamienia milowego” miałby na polskim rynku godnego następcę. 1500zł za jakie można dostać Milestone to moim zdaniem bardzo rozsądnie wydane pieniądze.

Na koniec chciałbym podziękować Damianowi Bossakowi, który wykonał dla nas zdjęcia Motoroli. Jeśli jesteście zainteresowani zdjęciami Damiana zapraszam na stronę www.damianbossak.com.

Autor recenzji: Maciej Kasica