Mobilna rywalizacja Supermocarstw

Stało się! Chiny zdetronizowały USA! Po podaniu do publicznej wiadomości danych o ilości sprzedanych smartphonów w poszczególnych krajach. USA spadło na drugie miejsce w rankingu.  Ich miejsce zajął najludniejszy kraj świata, czyli Chiny. Stosunek 23,3 miliona sprzedanych smartphonów do 23,9 miliona na korzyść Chin.

Nie jest to duża różnica zwłaszcza, jeśli porównamy populację obu supermocarstw: 307 milionów USA do ponad 1,3 miliarda w Chinach. W tym miejscu należy zadać pytanie, „dlaczego trwało to tak długo zważywszy, że mieszkańców Chin jest o prawie 425% więcej?”. Niewątpliwie najbardziej do tego przyczynia się bardzo duże rozwarstwienie społeczne państwa środka, w którym nadal duża część mieszkańców żyje na terenach wiejskich niekiedy nie posiadając nawet stałego dostępu do elektryczności. Dodatkowo dopiero teraz możemy zaobserwować w Chinach dynamiczny proces tworzenia się klasy średniej, która na nowinki technologiczne jest bardziej wyczulona i szybciej po nie sięga.

Kolejnym czynnikiem hamującym szybszy rozwój rynku smartphonów w Chinach jest wysoki koszt zakupu urządzenia. W USA (jak w większości państwa) smartphony są rozdawane praktycznie za darmo w zamian oczywiście za podpisanie umowy (najczęściej 24 miesięcznej). W państwie azjatyckim, aby nabyć nowy telefon trzeba zapłacić pełną wartość urządzenia.

Podsumowując „walka” o palmę pierwszeństwa dopiero się zaczyna. A wprowadzenie przez Apple nowej wersji iPhone o oznaczeniu 4S oraz wprowadzenie iPhone 3G w ramach 24 miesięcznej umowy za darmo powinno mocno napędzić sprzedaż smartphonów w USA. Amerykanie lubują się w produktach z logiem nadgryzionego jabłuszka, co widać po ilości zamówień nowego iPhone jeszcze przed startem sprzedaży. Tak czy inaczej jest to starcie prawdziwych „tytanów”, ale nie zapominajmy też o kolejnym wielkim graczu, czyli Indiach, które też w perspektywie kilku lat mogą zagrozić Chinom i USA.